Niemiecki reżyser znany ze stworzenia własnego, bardzo osobnego języka teatralnego - po raz pierwszy pracuje w Polsce, z polskimi aktorami. René Pollesch uważany jest za jednego z najwybitniejszych reprezentantów teatru postdramatycznego. Odchodzi od tradycyjnie konstruowanego teatru, w którym aktorzy budują postacie z całą skalą ich motywacji psychologicznych. Jego przedstawienia są ostro sformułowaną wypowiedzią polityczną, w której reżyser, będący zarazem autorem tekstu, precyzyjnie analizuje mechanizmy socjopolityczne i ekonomiczne determinujące sytuację współczesnego człowieka. W swoich tekstach scenicznych Pollesch chętnie wykorzystuje tezy filozofów zaangażowanych w krytykę współczesnego porządku, takich jak Jean Baudrillard czy Giorgio Agamben. Do jego teatru wyjątkowo dobrze pasuje teoria symulakrów czy głoszenie konieczności profanacji idoli zmanipulowanego społeczeństwa konsumpcyjnego.
Pollesch studiował w Instytucie Teatrologii Stosowanej na uniwersytecie w Giessen pod kierunkiem takich nauczycieli jak Andrzej Wirth i Hans-Thies Lehmann, brał udział w projektach scenicznych Heinera Müllera i George'a Taboriego. Jako stypendysta Royal Court Theatre w Londynie uczestniczył w seminariach Harolda Pintera i Caryl Churchill. Pracował jako dramaturg w Luzerner Theater i Deutsches Schauspielhaus w Hamburgu. Od sześciu lat jest dyrektorem artystycznym sceny Prater berlińskiej Volksbühne. To wystawiane tam spektakle, szczególnie Trylogia z Prateru (2001-2002), przyniosły mu sławę. W 2002 roku Pollesch otrzymał prestiżowe wyróżnienie dla autora roku przyznawane przez miesięcznik „Theater Heute".
W TR Warszawa wyreżyserował autorskie spektakle: Ragazzo dell’Europa, Jackson Pollesch i Kalifornia/Grace Slick.