Miasto snu

Miasto snu

reżyser:

Krystian Lupa

data premiery:

5 października 2012

miejsce wystawienia:

Paryż

czas trwania:
Czas: 6 godz. 30 min (2 przerwy)

Spektakl

TAGI:

utopia nagość perla swiat czas pycha przerazenie bezsilnosc reklama ponizenie upokozenie falliczny surrealizm bomba psychodelia

W 1985 roku w Starym Teatrze w Krakowie Krystian Lupa zrealizował spektakl Miasto Snu na podstawie powieści Po tamtej stronie Alfreda Kubina jako „zapis indywiduacyjnej katastrofy” głównego bohatera. Po dwudziestu siedmiu latach wraca do projektu Patery, prześwietlając go tym razem przez dwa antagonistyczne i polemizujące ze sobą stronnictwa. Kubinowskie Miasto Snu, osobliwy urbanistyczno-społeczny pasożyt, będący archetypową obietnicą lepszego życia, w spektaklu pełni rolę papierka lakmusowego do zbadania współczesności: schorzeń wspólnotowego myślenia, eklektyzmu nowego świata, krytycznego potencjału utopii. Na skutek postępującej mutacji w Perle nie ma już jednego bohatera – jest grupa, nie ma jednego małżeństwa – jest kilka par, kilka miast, kilka snów.

Premiera: 5 października 2012 w Théâtre de la Ville, 10 listopada 2012 w Hali Transcolor w Warszawie

„Spektakl to długa przeprawa przez poruszające widza wypowiedzi i zdarzenia o zniewalającej intensywności, podszyta ujmującą zmysłowością, zjadliwą ironią, wstrząsającym obrazem kondycji ludzkiej i wątpliwościami egzystencjalnymi.”
Amaury Jacquet, PUBLIK’ART

„ (…) Miasto Snu jest przede wszystkim sztuką o teatrze, oniryczną podróżą, dzięki której możemy przez chwilę znaleźć się po tamtej stronie - w równoległej rzeczywistości, w której takie pewniki jak czas, logika i świadomość zacierają się w naszym umyśle. W najlepszych scenach reżyser znajduje do tego świata drogę, a aktorzy i publiczność dzielą ten sam stan, charakterystyczny dla śniących na jawie.”
René Solis, LIBÉRATION

„I oto znów polski reżyser otwiera przed nami drzwi do nieoczekiwanego świata, budzącego w równym stopniu fascynację i niepokój – świata wyobraźni magicznego wizjonera, pisarza i malarza Alfreda Kubina.”
Jean-Pierre Thibaudat, FRANCE INTER